ABB Dev Day 2011

Po prostu kolejna konferencja?



Moim zdaniem niekoniecznie. Poziom, tempo, organizacja ale przede wszystkim tematy prezentacji i charyzmatyczni prelegenci...

Ja się zawsze zachwycam darmowymi konferencjami więc może tylko powiem że nawet nie mam nadziei że MTS będzie równie dobry.




Konferencja nie była taka bardzo techniczna, były sesje w których nie było ani linijki kodu. Jednak uważam że takich właśnie wydarzeń brakuje, tak charyzmatycznych ludzi słuchamy zbyt rzadko. I na taką właśnie powtórkę będę czekać z utęsknieniem w przyszłym roku.


Organizacja
Podobała mi się strona konferencji, krótko i na temat, znalazłam nawet info o parkowaniu (tego mi było trzeba). Strona i rejestracja zrobiła przy okazji na mnie wrażenie mniej bezdusznej niż każda tego typu. Może to szczegół ale miły.
Ciekawym pomysłem było zrezygnowanie z obiadu. Oczywiście trzeba mieć dobrą lokalizację aby było gdzie iść coś upolować, ale dzięki temu nie zgubiła się atmosfera spotkania przy kawie (i jakże zajebiście wyśmienitym cieście).

Agenda
Słowem wstępu
Co to jest ABB, skąd się wzięło i czym się zajmuje? To pierwsze charyzmatyczne wystąpienia tego dnia. Aż strach pomyśleć iloma zabawkami ta firma dysponuje. Przemysł elektryczny i jego wsparcie to tylko początek, później pomyśleć o wszystkim co po drodze do gwiazd i już lądujemy na Marsie gdzie ABB również będzie w projekcie badawczym... oj ta pamięć nie wiem co będą badać ale czy to ważne w skali kosmosu ;)
Była też mowa o Krakowskim centrum badawczym (również tym czysto informatycznym)

Tiberiu Covaci
Patterns for Parallel Programming
Programowanie równoległe, taski i podział zadań. Genialnie prosty przykład z gotowaniem. No bo kto głodny nie chciałby przyspieszyć finału gotowania :) innymi słowy warto stosować programowanie równoległe. Na przykładzie krojenia i obierania dowiadujemy się o dekompozycji tasków, paralelizacji dostępu do danych algorytmach no i w końcu narzędziach Task i Paraller.
Prostota przykładu + charyzmatyczny Tibi = pierwsza rewelacyjna sesja

Szymon Pobiega
REST and CQRS: combining two sexy architectures in one awesome solution
Trochę o REST potem trochę o CQRS - fajnie i prosto, tak aby szybko załapać (tak jak mi brakowało gdy startowałam z RESTem). A potem z najlepszych elementów obu architektur Szymon stworzył CQREST. Trochę radosnej twórczości a na koniec wyzwanie - architektura nie ma swojej implementacji, Szymon czeka dwa tygodnie na materializacje swojej wizji.
Musze przyznać że Pex dawał czadu prezentując płynnie przejścia i powiązania między elementami architektury. Odbiór prezentacji z sali wydawał się negatywny, programiści martwili się co i jak zaimplementować i czy nie będzie to kilkukrotna robota. No cóż w końcu wyszliśmy z założenia że w CQRS szyny (BUS) są bardzo drogie i niełatwe w utrzymaniu, aby je zastąpić będzie trzeba się troszkę pomęczyć.
Miło było zobaczyć wizję czegoś od drugiej strony - bez wymagań bez zastosowań. Ciekawe czy wyzwanie zostanie podjęte.

Michał Brzozowski
Wprowadzenie do zasad SOLID - czyli jak pisać SOLIDny kod
Byłam kiedyś już na sesji z tego zagadnienia i przez tamto wrażenie nie miałam ochoty iść ponownie. Bo czego nowego możemy się dowiedzieć o pisaniu solidnego kodu... Nawet jeśli znamy zasady i wydaje nam się że je stosujemy to myślę że nawet przed sobą nie chcemy się przyznać że tak nie jest.
Kolejna charyzmatyczna prezentacja i dużo przykładów z życia skwitowane manifestem Craftsmanship over Crap Execution.
Wydźwięk sesji był taki jakie ja wrażenie wyniosłam z całej konferencji - skupiamy się na technologiach zapominając że tworzymy skomplikowane systemy, które muszą być dobrze zaprojektowane, przemyślane.
I jeszcze jedno hasło które przypadło mi do gustu
KISS - Keep it simple, stupid!

Jakub Kaprzyk
Bezpieczeństwo aplikacji webowych na przykładzie ASP.NET MVC
Ciekawy temat, fajnie że Jakub pokazał jak banalnie proste jest 'zepsucie' niezabezpieczonej właściwie strony. Niestety czasu było mało i omówione zostały tylko trzy najczęstsze błędy w zabezpieczeniach. Temat naprawdę zaszedł mi za skórę, pomimo walki z poobiednim zmęczeniem, trzeba będzie kiedyś zajrzeć na stronę Open Web Application Security Project i zagłębić się w błędy i wskazówki jak ich unikać.

Paweł Brodziński
Visual Menagement, czyli jak prostymi metodami poprawić przepływ informacji i organizacji pracy
Zacznijmy prosto. Weźmy tablicę, kolorowe markery, kolorowe karteczki i magnesy. Pobawmy się tymi najbardziej elastycznymi i skalowalnymi narzędziami. Dużo pomysłów co można osiągnąć, jak wykorzystać proste narzędzia, jak usprawnić komunikacje. Część rzeczy bardzo mi się podobała - pełen obraz sytuacji w zespole to element którego często brakuje. Jednak niewiele tak naprawdę obecnie jetem w stanie wykorzystać z tych pomysłów przy pracy w bardzo rozproszonym zespole. A z poprzednich prac mam doświadczenie jak trudno wprowadza się zmiany typu rusz tyłek - bo trzeba podejść do tablicy i coś zmienić (a ja przez 3 lata próbowałam nakłonić zespół do pisania komentarzy do checkinów...)
Tutaj link do prezentacji.

Rob Ashton
Modelling documents for data access
Emmm... ee? wow

To tyle wrażeń. Jedno co zapamiętałam to: Conflict + size - wyznaczniki co powinno iść do danego obiektu.
Ale o co kurde chodzi... Po wyjściu z sali słyszałam głosy że przydał by się wstęp po co to coś w ogóle jest i podpisuje się pod tymi głosami. Może tylko zbyt do tyłu jestem. Może kiedyś to do mnie dotrze ;)


Mam nadzieje że kolejna edycja się odbędzie i że poziom i tematyka zostaną zachowane.
Było super, oby tak dalej.

Komentarze

Popularne posty